Moda na różowe sukienki prawdopodobnie nigdy się nie skończy. Beż to jeden z kolorów uniwersalnych, które pasują do prawie wszystkiego. Jak wybrać beżową sukienkę dla siebie, żeby w szafie znalazło się coś naprawdę wartościowego, a nie kolejna rzecz, którą założymy tylko raz albo dwa? Okazuje się, że wcale nie jest to łatwe zadanie.
Tonacja skóry ma znaczenie
Aby wybrać idealną sukienkę dla siebie, trzeba wziąć pod uwagę kilka czynników, z których każdy ma duże znaczenie. Jednym z najważniejszych jest kolor skóry. Nawet w tak jednolitym etnicznie kraju, jak Polska odcienie skóry mogą się znacznie pomiędzy sobą różnić. Beżowa sukienka (kliknij i zobacz przykład z Intimiti) powinna raczej się odcinać i niedobrze jest, kiedy zanadto zlewa się ze skórą. Najczęściej mówi się, że idealnym połączeniem jest sukienka o dwa tony ciemniejsza od skóry kobiety, która ją zakłada. Dobrym połączeniem jest też wybór sukienki zdecydowanie jaśniejszej, choć uzyskanie zadowalającego efektu jest w tym przypadku nieco trudniejsze. Najlepiej przy wyborze poradzić się sprzedawców w sklepie. Na pewno niejedno już widzieli i są w stanie doradzić coś sensownego.
Różne sukienki do różnych potrzeb
Pytaniem nie jest tylko to, w jaki sposób wybrać beżową sukienkę dla siebie, ale też to, jakiej sukienki właściwie potrzebujemy. W przypadku beżu sprawa jest o tyle prosta, że jest to kolor dość uniwersalny. Z materiałów o tej barwie szyje się zarówno zwykłe sukienki codzienne o swobodnym kroju, jak i sukienki typowo wieczorowe, które niespecjalnie nadawały się będą na co dzień.
Beżowa sukienka uniwersalna
A może istnieje sukienka idealna, którą będzie można założyć na każdą okazję? To pytanie z całą pewnością zadaje sobie wiele kobiet. Sukienki o prostych krojach i wykonane z gładkich materiałów na pewno mają szansę takimi właśnie być, a beż jest kolorem, który do takich sukienek pasuje perfekcyjnie. Jednak czy jedna sukienka to nie jest aby za mało? Może lepiej pokusić się o kupno dwóch – jednej na specjalne okazje i drugiej, którą będzie można cieszyć się w zwykłe dni.